Składa się z miętowej bazy, małych białych kwiatuszków oraz fioletowych hexów, które można zastąpić kropeczką z ciemnego lakieru.
Jak zobaczycie na zdjęciach, przycięłam paznokcie. Dlaczego? Spiłowałam je na migdał, który jak okazało się przeszkadzał mi we wszystkim: pisaniu na klawiaturze, malowaniu się, czesaniu się. Dlatego ostatnio przycięłam je na kwadratowo i doskonale się z tym kształtem czuję :D
Następnie, za pomocą cienkiego pędzelka namalowałam 5 kreseczek, ułożonych w kształt kwiatka.
Moim celem było żeby ten wzorek nie był jednoznaczny, z dalszej odległości wyglądał jak gwiazdka.
Na koniec, pokaże Wam manicure który wykonałam mojej mamie. Moja mama nie maluje zazwyczaj paznokci, ponieważ praca jej na to nie pozwala. Paznokcie mojej mamy są zniszczone i kruche, właśnie przez pracę. Na urlop pozwoliła mi pomalować sobie paznokcie :D
Jeżeli ktoś jest w Wrocławia, zapraszam na manicure :D
Fajne :)
OdpowiedzUsuńŚliczne, ale nie mam tyle cierpliwości :D Może wpadnę do Wrocławia xd :)
OdpowiedzUsuńzapraszam, Mia nails Studio otwarte 24h/7 :3 a do tego nie trzeba cierpliwości :D kiedyś zrobię tutorial do ombre- to wymaga cierpliwości :D
UsuńFajny pomysł, kiedyś na pewno skorzystam :D
OdpowiedzUsuń